Zespół McLaren Mercedes rozważa możliwości na zaistnienie kierowcy DTM, Paula di Resty, w przyszłości w Formule 1.
Brytyjczyk, którego managerem jest Anthony Hamilton, testował dla McLarena na Silverstone w zeszłym tygodniu, a w planach ma jeszcze dwa dni za kierownicą MP4-23. Szef ekipy z Woking Ron Dennis powiedział, że widzi jego potencjał i w niedługiej przyszłości di Resta może zostać testerem lub nawet kierowcą wyścigowym w F1."Mamy politykę próby promowania młodych kierowców do Formuły 1" - mówił Dennis. "Paul zrobił wspaniałą robotę, gdy ocenialiśmy go na symulatorze kilka miesięcy temu, a był w punkcie, w którym zgodziłem się z Norbertem Haugiem i Martinem Whitmarshem, że gdy zakończy sezon w DTM, będzie możliwość zintegrowania go w jakiś sposób z Formułą 1."
"Niekoniecznie z McLarenem czy innym konkretnym zespołem, ale oczywiście jeśli poświęcasz komuś uwagę, masz bardzo jasną perspektywę, co można zrobić. Dlatego właśnie idziemy przez ten proces."
Szef sportów motorowych Mercedes-Benz Norbert Haug zasugerował, że następnym krokiem dla di Resty może być sezon w GP2, a następnie awans do Formuły 1 w 2010 roku. Wyjawił jednak, że nic nie zostało jeszcze zadecydowane - i raczej nie będzie przed kolejnym testem z zespołem.
"On zrobił wspaniałą robotę na symulatorze i to całkiem dobre podstawy do oceny" - wyjaśniał Haug. "Nie chcemy robić dużego szumu wokół tego, ale sprawdzamy tych gości i musimy dawać im szansę, jeśli są wystarczająco utalentowani do następnego kroku."
"DTM jest bardzo ciężką serią, ale oczywiście jeśli możesz wspiąć się do F1, zdecydowanie będziemy starali się pomóc. Dla Paula opcjami na przyszły rok są prawdopodobnie GP2 lub DTM. Nic nie jest zadecydowane, ale musimy sprawdzić i zorientować się, a potem zobaczyć jaki będzie następny krok."
12.10.2008 13:54
0
tak tak trzeba wychować nowego służącego dla Hamiltona bo a nuż Kovalainenowi coś odbije i powie w końcu nie
12.10.2008 14:09
0
no tak menagerem jest A. Hamilton to pewnie wcześniej czy później będzie ten di Resta w McL robił za pomocnika L. Hamiltona
12.10.2008 20:12
0
I właśnie dlatego co piszecie nie lubię Hamiltonów i Mclaren`a
12.10.2008 20:43
0
a ja tam po dzisiejszym wyścigu pozdrawiam wszystkich nietrawiących Hamiltona i mam nadzieję że ów osobnik zapewni nam do samego końca sezonu te same atrakcje=D!!! 3mam kciuki za Massę, przyda mu się sporo szczęścia;))
12.10.2008 21:06
0
niestety mam zle info dla fanow di resty: jak tatus hama jest jego menadżerem to jak sie zorientuje ze paul jest lepszy od jego synalka, a niewatpliwie jest, to nie dopusci go do f1. predzej zbieleje niz pozwoli na powiekszenie konkurencji lewuskowi
12.10.2008 22:17
0
Bmw_Sauber_fan zgadzam sie z Tobą skoro Hamilton jest jego managerem to watpie zeby go wepchnal do McLarena chyba ze jako slugusa dla Lewisa. A jak sadzicie lewis bedzie mistrzem swiata czy nie. bo po tym co dzisiaj pokazal to jakos watpie w to. jakby jezdzil tak jak dzis to robert moglby zostac MS jak w zeszlym sezonie kimi. poczekamy zobaczymy. pozdro. Forza Robert
12.10.2008 22:53
0
"... Niekoniecznie z McLarenem ..." - być może McLaren dogadał się już z ForeIndia i tam go upchną ;-)
13.10.2008 12:48
0
W obecnej sytuacji Kovalainen stał się nikim w F1, może zrozumiał, że dalej w tym teamie to koniec jego kariery o ile ma ambicje większe niż służka dla Hamiltona i być może rozgląda się za inną opcją niż służba u jaśniepaństwa a jaśniepaństwo przewidując, że dobrego kierowcy z obecnych w F1 nie znajdą na taką podrzędną posadę, postanowli posiłkować się "swoim chowem", odpowiednio wychowanym i ustawionym.
14.10.2008 15:22
0
Nie pochwalam Kovalainena za to, co robi, ale swojego czasu podobną fukcję pełnił Rubens Barichello w Ferrari, tylko że jakoś jemu nikt tego nie wypomina. Ale wiadomo, przecież jest okazja, aby dokopać McLarenowi, więc czemu z niej nie skorzystać? Kovalainen zgodził się sam na to. Może i nie ma ambicji, ale to już tylko i wyłącznie jego problem.
15.10.2008 13:19
0
@Bmw-Sauber_fan - dlaczego uważasz, że di Resta jest "niewątpliwie" lepszy od Hamiltona? Widziałeś jak jeździ? Jeśli tak, to zwracam honor. A nawet jeśli, to i tak Hamilton jest świetnym kierowcą, powiedziałbym nawet, że talentem jaki zdarza się raz na kilka lat. Tak więc mówienie, że "jest niewątpliwie lepszy" zabrzmiało jak kiepski żart...
16.10.2008 13:37
0
Każdy jest lepszy niż Hamilton asfalt powinien leżeć na ziemi a nie w bolidzie bo go zwalnia :) a tak na serio Moim skromnym zdaniem di Resta jeżeli tylko wejdzie do F1 i dostanie dobry bolid to zmiecie wszystkich na literę H czy to Hamilton czy Heidfeld czy inny Hovalainen :P gość jest niesamowity
16.10.2008 13:41
0
2008-10-14 15:22:40 sivshy- tak tak tyle że swego czasu team orders było legalne i Ferrari z tym się nie kryło (za to im nie kibicowałem)natomiast teraz Mclaren zapewnia że obaj kierowcy mają równy status a jak jest naprawdę to każdy widzi (po za kibicami Mclarena oczywiście)
16.10.2008 13:45
0
dziarmol@biss ŚWIĘTE SŁOWA i wcale Kovalainen nie przepuścił bezczelnie Hamiltona na pamiętnym zakręcie .................... on walczył :>
16.10.2008 14:37
0
@dziamrol - fani McLarena chyba nie zaprzeczają, że Ron "kłamie jak bura suka", najczęstszym argumentem jest "przecież Koval sam się na to zgodził" i taka też jest prawda. W jakim zespole mógłby być nr-em 1? Rok temu był w Renówce, bo Fisi jest słaby... A przykład Rubensa Barrichello i Davida Coultharda pokazuje, że jest zapotrzebowanie na kierowców nr 2 i mogą jeździć bardzo długo w F1 :) @FluFF - (do komentarza z 13:37) szkoda w ogóle komentować. Wstań, przeproś i wyjdź.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się